To była prawdziwa piłkarska uczta dla wszystkich, którzy w piątkowy wieczór pojawili się na stadionie w Biskupcu. Drużyna młodzików MLKS Olimpii Kisielice, prowadzona przez trenera Sylwestra Cieplińskiego, pokazała nie tylko wyszkolenie techniczne, ale także ogromne serce do walki i niezłomny charakter. Mimo niesprzyjającej pogody, po zaciętym boju zwyciężyli 2:1 i pozostają w grze o mistrzostwo swojej grupy!
⚽ Strzał w dziesiątkę – dosłownie! Szybkie otwarcie meczu
Spotkanie rozpoczęło się z niewielkim opóźnieniem o godz. 18:05, jednak już kilka minut później emocje sięgnęły zenitu. W 3. minucie meczu po składnej, zespołowej akcji piłka trafiła do Kuby Korzeniaka, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy i otworzył wynik spotkania. To trafienie dało Olimpii nie tylko prowadzenie, ale również pełną kontrolę nad przebiegiem pierwszej połowy. Młodzicy z Kisielic dominowali – imponowali pressingiem, dokładnością podań i płynnym rozegraniem. Do przerwy wynik mógł być znacznie wyższy – jednak warunki pogodowe, śliska murawa i brak odrobiny szczęścia sprawiły, że kolejne okazje nie zostały zamienione na bramki. Przy odrobinie precyzji wynik mógł oscylować wokół 3:0, a nawet 4:0.
⚖ Kontrowersyjna decyzja i odpowiedź z klasą
Drugą połowę rozpoczął nieoczekiwany zwrot akcji – w 51. minucie sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny dla gospodarzy, który został skutecznie wykorzystany. Biskupiec doprowadził do wyrównania, a mecz zaczął się od nowa. Obie drużyny grały twardo, ale fair. Przeciwnicy ruszyli z animuszem, próbując pójść za ciosem, jednak zespół z Kisielic nie dał się zepchnąć do defensywy. Wręcz przeciwnie – nasi chłopcy zaczęli przejmować inicjatywę i raz po raz stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. Piłkarsko wyglądaliśmy dojrzalej – zarówno w środku pola, jak i w obronie, zachowując chłodną głowę i dyscyplinę taktyczną.
🌟 Gol sezonu? Filip Górecki i jego złoty strzał!
I wreszcie – nadszedł moment, który zapadnie w pamięć wszystkim obecnym. 68. minuta, pressing wysoko ustawionych zawodników Olimpii, odbiór piłki na połowie przeciwnika, szybka decyzja… Filip Górecki decyduje się na strzał z wysokości koła środkowego – piłka leci wysoko, idealnie lobując bramkarza i wpada w samo okienko! Bramka jak z największych stadionów świata – pełna odwagi, precyzji i wizji. Publiczność zareagowała spontanicznie – nie było osoby, która nie podniosła się z miejsca. Kibice przecierali oczy ze zdumienia, a sam Filip został natychmiast otoczony przez kolegów z drużyny, którzy wiedzieli, że być może byli właśnie świadkami bramki sezonu!
🛡 Mądrość w końcówce – Olimpia dowozi zwycięstwo
Po objęciu prowadzenia Olimpia nie cofnęła się całkowicie do defensywy. Zamiast tego zespół przejął kontrolę nad tempem gry – spokój w rozegraniu, odpowiedzialność w obronie i dobra komunikacja między formacjami sprawiły, że Biskupiec nie zdołał stworzyć już żadnego poważnego zagrożenia pod bramką Kisielic. Do ostatniego gwizdka nasi chłopcy zachowali koncentrację i konsekwencję, dzięki czemu mogli cieszyć się z kolejnego, zasłużonego zwycięstwa w sezonie.
👏 Kibice zgodni – wielki szacunek dla młodzików Olimpii
Na trybunach mimo deszczowej aury panowała gorąca atmosfera. Zarówno kibice gospodarzy, jak i sympatycy Olimpii Kisielice, którzy licznie przybyli na wyjazdowy mecz, zgodnie wyrażali podziw dla postawy młodzików z Kisielic. Słychać było nie tylko doping, ale też spontaniczne brawa po pięknych zagraniach i – oczywiście – fenomenalnej bramce Filipa Góreckiego. Ten mecz przypomniał wszystkim, jak piękna potrafi być młodzieżowa piłka – pełna pasji, odwagi i autentycznych emocji
👏 Gratulacje dla Trenera!
Wielkie słowa uznania należą się trenerowi Sylwestrowi Cieplińskiemu, który nie tylko świetnie przygotował drużynę pod względem taktycznym, ale przede wszystkim zbudował zespół pełen charakteru, wzajemnego szacunku i sportowej pasji. Efekty jego pracy widać w każdym meczu – zarówno w wynikach, jak i w zaangażowaniu młodych zawodników. Brawo, Trenerze

























