7 września, 16:00
Kolejny wyjazd, kolejne zmagania poza domem ale tym razem mecz z happy endem! Rozegrany na boisku w Mrocznie, rozpoczął się w chaotycznym stylu. Pierwsza połowa była pełna niedokładnych podań i strat, zarówno po naszej stronie, jak i gospodarzy. Nasi zawodnicy mieli małe trudności ze złapaniem rytmu, a Mroczno, mimo że starało się przejąć inicjatywę, nie potrafiło zamienić swojej przewagi na bramki… całe szczęście!
Druga połowa była jednak zupełnie inna w naszym wykonaniu. Nasi zawodnicy zaczęli grać z większą pewnością siebie i stwarzać coraz groźniejsze sytuacje. Mieliśmy kilka wyśmienitych okazji do objęcia prowadzenia, jednak brakowało skuteczności pod bramką przeciwnika. Przełamanie przyszło w 55. minucie, kiedy po szybkiej akcji i precyzyjnym wykończeniu Dominika Łukaszewskiego Olimpia objęła prowadzenie.
Pomimo dalszych prób gospodarzy, nie zdołali zagrozić naszej bramce, a mecz zakończył się skromnym, ale cennym zwycięstwem 1:0. Druga połowa pokazała, że potrafimy podnieść się po trudnym początku i kontrolować grę, co ostatecznie przechyliło szalę na naszą korzyść.
Po ostatniej porażce z Radomniakiem, wygrana w Mrocznie podbudowała. Przed nami mecz z Delfinem Rybno na własnym stadionie – zapraszamy!